Wieczorna pielęgnacja cery | Evree | Garnier | Bourjois | Synergen

Wieczorna pielęgnacja jest najważniejszym momentem dla mojej i Twojej cery. Po całym dniu w końcu możemy zmyć z twarzy makijaż, który, w pewnym stopniu, przyspiesza starzenie się skóry. Podobno, najlepiej dbającymi kobietami o cerę są Koreanki, ale o tym możesz przeczytać w książce Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji. Jednak nie o tym będę dzisiaj pisała. Dzisiaj chcę Ci przedstawić jak wygląda moja wieczorna pielęgnacja.

Krok 1 Demakijaż

Pierwszy krok domowej pielęgnacji. Zawsze zaczynam od zmycia pierwszej warstwy makijażu, w tym także oczu, które są najwrażliwszą częścią twarzy.

Do demakijażu wybrałam Garnier Skin Naturals Płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej. Idealnie zmywa makijaż, nie powoduje pieczenia i nadaje skórze zdrowy wygląd. Świetnie sprawdza się także przy demakijażu oczu. Nie wyobrażam sobie zmywania tuszu do rzęs żelem do myca twarzy.

Krok 2 Mycie twarzy

Po zakończonym demakijażu przechodzę do mycia twarzy. Zanim jednak to nastąpi, przemywam wodą oczy i zwilżam skórę twarzy. Do tej czynności wybrałam Bourjois Fresh Cleansing Gel - żel do mycia twarzy z ekstraktem z ogórka. Pięknie pachnie i oczyszcza skórę z resztek makijażu.

Krok 3 Peeling

Peeling twarzy wykonuje dwa razy w tygodniu. Stosując ten zabieg pozbywam się martwego naskórka i odświeżam swoją cerę. Stosuje (i testuję) Synergen Soft-Peeling do skóry wrażliwej. Peeling nie podrażnia cery i usuwa co trzeba. Zaro zastrzeżeń.

Krok 4 Tonizacja

Od Koreanek nauczyłam się, że warto tonizować twarz. Kończąc gimnazjum stwierdziłam, że tonik już mi nie będzie potrzebny, bo wyrosłam z młodzieńczego trądziku. Nic bardziej mylnego - tonizacja jest konieczna. Używając tonika przywracasz naturalne pH skóry. Moim produktem jest Różany tonik do twarzy marki Evree. Jest trochę inny od pozostałych produktów, bo posiada rozpylacz i nie można nakładać go na twarz wacikiem kosmetycznym. Nie chcę się o nim zbyt dużo tutaj rozpisywać, bo przygotowuje dla Ciebie oddzielny post na jego temat. Mogę tylko wyjawić, że daje radę.

Krok 5 Nawilżenie

To dla mnie najważniejszy punkt całego procesu pielęgnacji. Nie wyobrażam sobie pójść spać bez użycia kremu nawilżającego. Jeżeli tego nie zrobię, moje policzki są jak papier ścierny - szorstkie, suche i nie przyjemne. Do mojej kosmetyczki powrócił znowu, dawno nie używany, krem Bielenda Młodzieńczy Blask 20+ Matujący krem nawilżający na dzień i na noc. Kocham go! Lekki, nietłusty, idealny. Mimo wielu przetestowanych kremów, wracam zawsze do tego, jedynego. Polecam!