Baza pod cienie do powiek | AVON

Witajcie! Każda z Was na pewno spotkała się z problemem nietrwałości cieni do powiek i poczyniła wiele kroków do pozbycia się go, począwszy od nakładania niewielkiej ilości podkładu, a skończywszy na specjalnej bazie.

Miałam już dosyć nakładania podkładu na powiekę, bo obawiałam się „skutków ubocznych” – nie oszukujmy się, podkłady są jednak ciężkim produktem dla naszej skóry. Postawiłam więc na Bazę pod cienie do powiek marki AVON w odcieniu light beige. Muszę się Wam przyznać, że kupiłam ją jakieś dwa miesiące temu. Cienie stosuje rzadko, jedynie w niedziele i na większe okazje, np. wesela czy imprezy. Nie oznacza to jednak, że baza się nie przyda.

Pierwsze wrażenie po użyciu produktu? Całkiem niezły. Nakładałam go palcem. Kremowa konsystencja idealnie rozprowadzała się na powiekach i doskonale przygotowuje ją pod cienie. Jakie było moje zdziwienie, gdy z tygodnia na tydzień baza zaczęła twardnieć. Obecnie nie ma mowy o jej użyciu, bo jest twarda jak skała. Na stronie producenta widnieje napis Nałóż bazę na całą powiekę i rozprowadź delikatnie pędzelkiem. Taaa…pędzelkiem. No chyba jednak nie. Jeżeli palec nie pomaga, to pędzelek tym bardziej. Jest jedno „ale”: twarda baza nie znaczy bezużyteczna. Oto szybki patent na przywrócenie produktu do użytku. Niestety nie jest to długotrwały efekt ale może warto spróbować? Zobaczcie same i daj znać co o tym myślisz.

Cena regularna: 21 zł/3 g Obecnie w promocji (tutaj): 12,99 zł/3 g.

Pozdrawiam, Kasia :-)

#bazapodcieniedopowiek #cieniedopowiek #bazapodcienieAvon #Avon #kosmetykiAvon #CzybazapodcieniezAvonjestdobra #opinia #makijażoka #trwałośćcieniidopowiek